mamo,tato

Mamo,tato
pamiętacie mnie
to ja wasz syn
mamo,tato
dlaczego tak mało wspieraliście mnie
w każdym sporcie w którym ćwiczyłem
gdzie byliście podczas walk na macie
mamo,tato
dlaczego zawsze dla was szkoła była ważniejsza
a gdzie ja
pamiętaliście o mnie i to co ja czuje
mamo,tato
dlaczego
kiedy zobaczyliście pierwsze sznyty
tylko się śmialiście i pytaliście
co sobie wydziargałem
dlaczego nie porozmawialiście ze mną
nie pomogliście
mamo,tato
dlaczego jak przyjeżdżam do domu
to czuje się tak jak bym nie istniał
zawsze mówicie
jak przyjedziesz
to porozmawiamy
mamo,tato
dlaczego nie usłyszałem
że jesteście ze mnie dumni i że kochacie
mamo,tato
dlaczego pozwoliliście
bym przestał mówić, zamknął się w sobie
znosił sam swoją niedolę życia
mamo,tato
dlaczego nie powiedzieliście, że świat
może nie być ciężki
mamo,tato
dziękuje za życie
nie lubię go
chce odpocząć
odejść

8.03.2010


boogie

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-03-08 09:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < boogie > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się