W duszy siedzę nad kieliszkiem wina

W duszy siedzę nad kieliszkiem wina
Skrobię piórem na karteczce wiersz
Wreszcie spokój. Wieczór się zaczyna
Trębacz z brzucha wydmuchuje jazz

Czasem niepotrzebna jest dziewczyna
Smutki gryzą do krwi Cię jak wesz
Czasem starczy ten kieliszek wina
Aby poczuć jak odpływa stres...


Krzysztof

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2010-03-24 12:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Krzysztof > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się