na zgliszczach mego życia ...

na zgliszczach mego życia
gdy stałem na ruinach …
gdzie każdy kamień
przypominał kolejne dni
staczania się w dół …

właśnie tam ujrzałem Ciebie
(myślałem że to złudzenie
tak nierealna byłaś w tym świecie)
gdy z uśmiechem skinęłaś ręką
bym poszedł za Tobą ..

znów zakwitły kwiaty
drzewa zaszumiały
zaśpiewały ptaki
z ruin podniósł się mój dom
w którym nie ma już pustki
nie ma smutku nie samotności
bo mam …dla kogo żyć


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2010-03-25 12:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się