na zgliszczach mego życia ...
na zgliszczach mego życia
gdy stałem na ruinach …
gdzie każdy kamień
przypominał kolejne dni
staczania się w dół …
właśnie tam ujrzałem Ciebie
(myślałem że to złudzenie
tak nierealna byłaś w tym świecie)
gdy z uśmiechem skinęłaś ręką
bym poszedł za Tobą ..
znów zakwitły kwiaty
drzewa zaszumiały
zaśpiewały ptaki
z ruin podniósł się mój dom
w którym nie ma już pustki
nie ma smutku nie samotności
bo mam …dla kogo żyć
Adamo70
|