Mojej Ani
Do nocy, które do białego rana
Płynęły na długim, szczerym rozmawianiu,
O życia ranach – Tęskno mi Aniu
Do zabaw, w których tak dziewczęce wdzięki,
Jak i me ciało; wciąż w zapamiętaniu
Poruszały dźwięki – Tęskno mi Aniu
Do wiatru tego, co we włosy wieje
Co mnie orzeźwiał, w jesień, w lecie, w maju
Gdy się w drzewach śmieje – Tęskno mi Aniu
Do wody, która płynie w morzu, rzece,
W deszczu, chmurze, stawie i strumieniu
O wolności szepce– Tęskno mi Aniu
Do mej włóczęgi, tam gdzie autostopem
Dojechać mogłem do dróg na rozstaju,
Mym własnym tropem – Tęskno mi Aniu
Do młodości, którą nie wiadomo kiedy
Przerobiliśmy w trudy na codziennym trwaniu
Adama i Ewy– Tęskno mi Aniu
Krzysztof
|