Mojej Ani

Do nocy, które do białego rana
Płynęły na długim, szczerym rozmawianiu,
O życia ranach – Tęskno mi Aniu

Do zabaw, w których tak dziewczęce wdzięki,
Jak i me ciało; wciąż w zapamiętaniu
Poruszały dźwięki – Tęskno mi Aniu

Do wiatru tego, co we włosy wieje
Co mnie orzeźwiał, w jesień, w lecie, w maju
Gdy się w drzewach śmieje – Tęskno mi Aniu

Do wody, która płynie w morzu, rzece,
W deszczu, chmurze, stawie i strumieniu
O wolności szepce– Tęskno mi Aniu

Do mej włóczęgi, tam gdzie autostopem
Dojechać mogłem do dróg na rozstaju,
Mym własnym tropem – Tęskno mi Aniu

Do młodości, którą nie wiadomo kiedy
Przerobiliśmy w trudy na codziennym trwaniu
Adama i Ewy– Tęskno mi Aniu


Krzysztof

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2010-03-26 12:49
Komentarz autora: pierwszy tytuł brzmiał \\Norwid\\
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Krzysztof > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się