spoznione szczescie

na twarzy zegara czas mknie jak strzala...
tylko wskazowka ze szczesciem sie spoznia...
opadaja szybko jak przez wiatr zerwane-kartki dat z kalendarzy...

a ja-marze o szczesciu
bo o nim trzeba marzyc
jednak nadal sie spoznia
a ja- czekam cierpliwie
tik,tak...tik,tak...
moze nadejdzie jeszcze....
gdy wybije jego godzina?

obawiam sie ze juz bedzie za pozno...
wskazowka nadzieji wciaz jasno siweci...
jeszcze nie wyblakla...
jeszcze wierze...
wierze,ze szczescie nadejdzie...
tik,tak...tik,tak...


fiolkamarzen

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2010-04-05 00:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < fiolkamarzen > < wiersze >
wezdiw | 2010-04-30 17:27 |
Wiersz - choć bez rewelacji, to zapada w pamięć ;) Ps "nadziei"!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się