osiemnastka ...

zachłysnęli się wolnością
wielki jubel
na start : w dorosłość !
alkohol, śpiew i zabawa
ktoÅ› wyciÄ…gnÄ…Å‚ herÄ™

zablokowana droga
migajÄ…ce koguty karetek
lekarz tylko kręci głową
(on już tu nic nie poradzi)
policjant zapisuje godzinÄ™ zgonu

czterech ludzi
i tyleż szans na piękną przyszłość
a oni
świętowali nie wejście w dorosłość
lecz koniec drogi do wieczności


Adamo70

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-04-07 18:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się