samotne drzewo (nowa wersja)

Gdzies w oddali za oknem stoi drzewo samotne
Szarością zamglone,
Smutne,nieodziane
Nagością przytłoczne...
Kolor tylko w pamięci jego gości
A oprocz niego ,tylko lzy terazniejszosci
obraz widzianych ludzi i chwil
w bol istnienia zamienia zwykle dni
Marzenia by swiat w idealnych barwach sie kryl
Przekresla upadla wiara wypychajaca sok z jego tetniacych zyl.

Trujacy bezsilnosci bluszcz,zielony lisc zamienil
w samobojcy sznur.
Ulewny deszcz,ktory spłynął z oczu ukochanego
Ocalil zycia tresc drzewa samotnego
Ubral je w kolory:zloto,zolc,czerwienie
Ubral w blekit nieba
Dał jedyną nadzieje.


fiolkamarzen

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-04-07 20:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < fiolkamarzen > < wiersze >
wezdiw | 2010-04-30 11:53 |
Wielu posądzi mnie o profanację, ale jak dla mnie wiersz pokroju Jana Kochanowskiego, tylko oczywiście nie jest to fraszka.
PuderZiemi | 2010-04-08 22:37 |
Bardzo dorosly wiersz czuc z niego powiew swiezosci. Pieknie sie rozwijasz .
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się