samotne drzewo (nowa wersja)
Gdzies w oddali za oknem stoi drzewo samotne
Szarością zamglone,
Smutne,nieodziane
Nagością przytłoczne...
Kolor tylko w pamięci jego gości
A oprocz niego ,tylko lzy terazniejszosci
obraz widzianych ludzi i chwil
w bol istnienia zamienia zwykle dni
Marzenia by swiat w idealnych barwach sie kryl
Przekresla upadla wiara wypychajaca sok z jego tetniacych zyl.
Trujacy bezsilnosci bluszcz,zielony lisc zamienil
w samobojcy sznur.
Ulewny deszcz,ktory spłynął z oczu ukochanego
Ocalil zycia tresc drzewa samotnego
Ubral je w kolory:zloto,zolc,czerwienie
Ubral w blekit nieba
Dał jedyną nadzieje.
fiolkamarzen
|