W lesie

Zagubiona w lesie szukam Ciebie.
Nie odnajduję nic.
żadnej drogi, z której odszedłeś Ty.
żadnego znaku, żadnych wspomnianych chwil.
Dookoła mnie drzewa, krzaki i pokrzywy.
Brak jakiegokolwiek znaku,
że w obrębie lasu jest ktoś żywy.
Idę przez siebie..
Potykam się o korzenie.
I nagle jakimś cudem Ty.
Wyciągasz dłoń, chcesz pomóc mi.
Niestety złudzenia biorą nade mną górę.
Zapadam w nicość i leżę w bezruchu..
żyję, czy umarłam?
Pomocy!! Chcę wrócić do żywych!


BadInetkA

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-04-10 13:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < BadInetkA > wiersze >
rocznik1972 | 2010-04-12 08:04 |
żal,smutek,cierpienie i samotność, która za wszelką cene chce być przerwana...szczere i bolesne.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się