Akt ostatni

Oczy me jak dwa srebrzyste księżyce
Świecą od łez które spływają
Powolnie bo bladej twarzy
Oświetlając drogę wszystkim obłąkanym

Dwa księżyce świecące nad szkarłatną
Pełną plugastwa ziemią
Oświetlają krwawy obraz
Ludzkiej nienawiści i zniszczenia

Niebo zakryło się purpurą krwawych łez
Które spadają na ziemie wypalając ją doszczętnie

Widzę cierpienia niewinnych ludzi
Samotne dusze błąkające się po cmentarnych alejach

Słońce schowało się za krwawymi chmurami
Nie mając zamiaru pokazać swych promieni


Irmmelin

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-04-10 21:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > wiersze >
Magdis | 2012-12-05 09:17 |
No i jeszcze tytuł. Kurde, pięknie!:)
Magdis | 2012-12-05 09:15 |
Nie wiem czy o to Ci chodziło, ale ciarki czuję jak czytam. No... pojechałaś:)
Kira_Hiromi | 2010-11-25 11:03 |
dusza wyrwana z objęć cierni.
ghost_dog | 2010-05-14 21:22 |
Zakreślone piórem cieni..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się