w południe (11.04.2010)
w samo południe
zdało że świat się zatrzymał
zawyły syreny huty
i jakbym dzwon Zygmunta słyszał
co smutne przyniósł wieści
że księga katyńska znów się otwarła
by kolejne znalazły się w niej nazwiska
zatrzymali się ludzie
w cichej zadumie
i tylko wycie syren
mówiło że jednak czas płynie
a niebo jakby płakało
kroplami deszczu jak łez milionami
zapadła cisza
nikt nic nie powiedział
jakoś cicho, w zadumie
ruszyli wszyscy do swoich domów
Adamo70
|