wiersz znaleziony w ...szafie
idę brzegiem morza
szukam
chwil
które skradł czas
szum fal
grzmot dalekiej burzy
dlaczego ?
wciąż
powracające pytanie
krzyk mewy nad głową
przywraca
do rzeczywistości
siadam na pniu
(to ten sam
na którym siadaliśmy nieraz)
patrzę w horyzont
nie widzę nic
czy straciłem wzrok ?
nie
widok przesłania
mgła moich łez
zapada zmrok
kolejny dzień odchodzi
mojej samotności ….
(napisane ...a czy ja pamiętam :PPP na pewno jakieś 6 lat temu)
Adamo70
|