nie zabijaj się już.

zabijasz swój umysł i duszę
jakbyś ciął je nożem.
czuję, że pomóc Ci muszę,
lecz wiem, że już nic Ci nie pomoże.
przestało Ci zależeć
na zdrowiu, ocenach,
i choć ledwo w to wierzę,
i na mnie. taka jest cena
jaką płacisz za swoje wybory…
wiem, że wciąż kochasz mnie tak samo,
ale proszę, odzyskaj już dawne kolory,
bo mojego Ciebie mi zabrano.
co się stało z moim przyjacielem,
czy jest jeszcze w głębi siebie?
wiem, że tak, choć tak go niewiele.
wczoraj nim byłeś, gdy byliśmy w niebie.
tak bardzo się boję,
że to były ostatnie prawdziwe
oddechy Twoje.
proszę, zostaw swoje właściwe ja żywe.

I_have_seen_the_rain