w zakamarkach podświadomości
strach
przerażenie
uciekam przed ...
nie wiem co to jest
ciemny korytarz
nagły błysk
tracę oddech
niemy krzyk
wydobywa się z mej krtani
lodowate ręce
obejmują mnie
w uścisku jak z żelaza
szorstkie usta
dają
pocałunek śmierci
otwieram oczy
pierwsze promienie słońca
to był sen
przerażający obraz
strzaskanej duszy
krzyczącej w podświadomości
(wykopane z zakamarków pamięci ...)
Adamo70
|