W ciszy oczy przymykam...
*
Cisza
Nie poradzisz nic gdy słowa
jak szkło kaleczą
a uśmiech na twarzy zanika
gdy dzień jest dniem
bolesnych rozpaczy
Praszę
Obejmnij mnie swymi ramionami
chcę zapamiętywac twój zapach
oto ja ,której nie znasz
samotna jak liśc na wietrze
nie wiem dokąd mnie poniesie
bo bywa że w sercu łamie się życie
Smutek
Widac zarysy odchodzącej miłości
ubrana w potok łez zbłąkanych
może kiedyś spotkamy się znów
nie zawsze w oczach bólu jest odbicie...
*
midsummer
|