szaleniec :)

jak skazaniec dni liczę
samotnej przez życie wędrówki
i choć ciągle nowe spotykam twarze
tą jedna mam przed oczami

jak oślepiony słońca promieniem
wciąż oczy Twe widzę jak gwiazdy
bo wszyscy w koło mają maski
bez wyrazu i żadnego blasku

może ktoś rzec żem szaleniec
lub że z miłości rozum mi odjęło
lecz tak jest i już zostanie
i nie powiem żeby mi się z tym źle żyło


(nie jest to może liryka najwyższa ale od serca i niech tak zostanie :D)


Adamo70

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2010-05-05 18:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
Sanatarkka | 2013-09-29 08:36 |
(wędrówka- życie, gwiazdy- oczy) banalne rekwizyty stać Cię na więcej :-) końcówka najlepsza
jachwilaulotna | 2010-05-05 22:14 |
Przepraszam za literówkę, klawiatura odmówiła posłuszeństwa - *będzie.
jachwilaulotna | 2010-05-05 22:13 |
Początek świetny, faktycznie końcówka trochę w innym tonie... ale jeśli tak ma być, niech bedzie ;)
wezdiw | 2010-05-05 19:11 |
Mnie podoba się takie subiektywne spojrzenie serca, tylko sama końcówka... taka prozaiczna.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się