Unosi mnie radość!
Unosi mnie radość i zadowolenie,
że żyje, śpię, śpiewam i tańczę!
Rozkładam skrzydła w przestworzach
I nie wiem, czy nie spadnę?
Ale lecę, lecę, lecę!
Oczy wypatrują tego Kogoś
I wiem, że nie mogę opanować
Tego uczucia złodziejaszka
Skradającego się po łup
Nieosiągalny i łatwoulotny!
I wiem, że to Ty męczony
Zmorami przeszłości
Niespełnionych, wymarzonych!
Ze mną zaznasz spokoju,
A może niepokoju?
Dlatego biorę Cię
Pod swe skrzydła, abyś
leciał ze mną w odchłań
Wielką, ciemną niepojętą!
Zapominając o tym świecie
Okrotnym, złym ale namiętnym
Coraz bardziej wchłaniani
W tą przepaść nicości,
Bezsilności i bezradności?
megkasia
|