JUż KRES
Destrukcja wcina się
W sumienie
Złamane życie
Naruszone korzenie
Wyrywa się chaos
Pulsujące piekło
Z wewnątrz wypływa
To co uciekło
Więc idę na przełaj
Rozrywam więzy
Nie będę więcej
Już psem na uprzęży
Co stoi z boku
I się przygląda
I robi to
Co ktoś zażąda
JUż KRES!!!!!!
frantic
|