mała refleksja
topię w kałuży tęsknoty
ostatnią kroplę naszej znajomości
kradnąc w snach pocałunek ostatni
chcę zapomnieć lecz nie potrafię
odchodzisz wciąż powracając
jak feniks odradzający się z popiołów
(dawno lub też nie, czy czas jest istotny ? a może uczucia nie znają tego pojęcia ?)
Adamo70
|