pożegnanie 12.1999 r.
pocałuj mnie jeszcze raz
tak delikatnie jak tylko ty umiesz
nie mów nic
uśmiechnij się
i odejdź tam gdzie twe życie
wiem
żałujesz ale serce się rwie
idź gdzie szczęście masz
ja zostanę
w pustym więzieniu mych czterech ścian
myśląc gdzie był błąd
nie płacz
już wybrałaś
więc po co łzy nie dające ukojenia
jutro świt zastanie cię w nowym świecie
i w innych ramionach
zamknij drzwi
okna
i bądź radosna
bez łez
dziękuję i żegnaj
na zawsze
(12.1999)
Adamo70
|