refleksja dla pewnej dziewczyny ...2004 rok

zostawiłaś wszystko
spaliłaś mosty by nie wracać
miał być raj
a została bezludna wyspa
wśród ludzi tłumu
samotność doskwiera bardziej
nie patrzysz w oczy
by swym smutkiem nie zarazić
pustka
uciekasz znów
daleko
za mur który sama budujesz
wysoki aż do nieba

ostatnia cegła by zamknąć świat
nie kładź jej
życie trwa
spojrzyj w oczy ludziom
i powiedz
...wróciłam

(refleksja dla pewnej dziewczyny ...2004 rok)


Adamo70

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2010-06-13 12:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
Michi | 2013-02-10 15:07 |
Naprawdę widać tutaj emocje. Piękny. Dałabym 5, lecz jeszcze nie mogę.
wezdiw | 2010-06-27 12:39 |
Czasem jest już za późno, ale podoba mi się chęć zmian uwidoczniona w drugiej strofie, bo dzięki niej chce się dalej próbować ;) Nieopatrznie zaznaczyłem 4 gwiazdki, przepraszam, bo moim zdaniem zasługuje na 5.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się