* * *

Bezwładne sny rozpływają się w bladym świetle księżyca.
Słyszę to czego nie potrafię usłyszeć…
Pokonując kolejne stopnie, biegnę tam,
gdzie mój wzrok nie sięga.
Drążącą dłonią strząsam krwawiące słowa uczuć,
które wołają cicho: Przeczytaj mnie!


niebieska

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2010-06-19 21:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < niebieska > wiersze >
Xii | 2013-02-16 21:09 |
Piękny wiersz!
wezdiw | 2010-07-04 15:16 |
Najbardziej odczuwa się niemy krzyk, ale póki na głos jest siła i chęć, jest nieźle. Całkowicie trafia do mnie ta głębia całej palety uczuć. Życzę optymizmu nie nastawionego tylko na jeden punkt.
jachwilaulotna | 2010-06-21 09:27 |
Przyjemny wiersz, podoba mi się Twój styl...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się