Mój hołd
Nienawidzę sprzątać, odkurzać,
co trwa całą wieczność i dłużej,
ustawiać, dodawać blasku -
chylę czoło przed tobą, sprzątaczko...
Nie lubię gotowania,
krajania, smażenia, przyprawiania;
te góry talerzy, mis, garnków -
chylę czoło przed tobą, kucharko...
Nie znoszę w swoim mieszkaniu
woni proszku do prania,
choć piękno przywraca łaszkom -
chylę czoło przed tobą, praczko...
Tak wielu tych prac nie lubię,
że w wyliczaniu się gubię,
co w pocie czoła i trudzie -
klękam przed wami, ludzie...
Wierzbina
|