chcę widzieć
wszystko pogrążone w głębokiej ciszy
przemilczając własne wspomnienia
przykładam do piersi nadzieję
proszącą o nowe obietnice dla serca
przestrzeń wokół mnie
tnie boleśnie bezgłośne dżwieki
baletem dłoni zakreślam
tulącą sie do mnie samotność
noc dobiega połowy swej drogi
bezsennością zaznaczam cień na ścianie
na wypadek gdybyś przyszedł
znów po moje żrenice
konieczność wyprowadziła mnie z domu
wiki
|