zaklęcie
nie zmuszaj do dni
nie zmuszaj miły
'bym wolała martwym widzieć cię'
raniłam ,raz, drugi, w końcu trzeci, ostatni
teraz, gdy mrok i siedzę samotnie,
a butelka kończy się
wypluwam resztki jadu
nie chowam urazy
me serce zaklęte dziś jest
przyjdź, przytulę, przebaczę i nasycę
przeszłość odetnę zniczem
zaś gdy wstanę
spłonę nim pójdę się napić
Mad
|