z cienia

nie wie jak to ująć, nie wie jak to wyrazić
nie umie sprecyzować,aby nikogo do siebie nie zrazić
nie ma precyzji w dążeniu do celów swoich
nie umie stawić czoła problemom, zobowiązaniom

jest smutny, choć nie wie dlaczego?
czuje jakby okłamywał siebie samego
chce poczuć miłość, poczuć motyle w brzuchu
chce być szczęśliwym a nie mieć mętnych słów w uchu

cóż wyraża słowami świat tego nie zrozumie
tak bardzo chce czynić, działać, lecz coś hamuje
chce się odrodzić w pięknie pragnień, myśli i uczuć
jak długo potrwa ten stan czy kiedyś zacznie na nowo czuć?


tak czuje -czy to jest to czy nie to?
tak myśli czy wplątał się w sidła dzięki swoim zapędom?
czy jest okropnym człowiekiem, dla niektórych ''mendą''?
brnie w tym wszystkim, szerzy wokół zło?

myśli, dużo myśli o życiu
kiedyś jawnie a dzisiaj jest w ukryciu
nałogi, niespełniona miłość i szukanie celu
czuje jakby był pośród myśli, czynów we własnego ego burdelu

chce zrozumieć siebie, wtedy zrozumie innych
wypłaszczony, dopasowuje do chwil intymnych
jednak to zdecydowanie nie jest to czego szuka
powoli wiersza słowa układa, wypowiada, duka

a podsumowaniem tego wszystkiego, jest reakcja ludzi
sam kowalem swego losu jest, podgrzewa chwile zamiast je studzić
do chwili kiedy nie zrozumie sam siebie, sens istnienia
nic mi nie pomoże w egzystencji - nie wyjdzie z własnego cienia


stratocaster

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2010-08-11 11:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > < wiersze >
stratocaster | 2019-04-22 13:17 |
...
Viasyl | 2019-04-21 22:29 |
tak... do chwili kiedy nie zrozumie sam siebie... nie wyjdzie z cienia...
wezdiw | 2010-08-12 10:39 |
Wiersz jest zbyt dosłowny, choć miejscami podoba mi się Twoje ujęcie teamu. A szczególnie podoba mi się ostatnia strofa (pomimo, że jest po części powtórzeniem ze strof poprzednich). Trzeba się otworzyć na ludzi... Ps. Przedostatni wers: "dopóki".
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się