Znalazłem duszę
Znalazłem dusze na ulicy
leżała krwawiąca na chodniku
w kałuży łez wylanych za osoba która ja wyrzuciła
jak niepotrzebna rzecz
a dusza cierpiała
wejrzałem do środka i zobaczyłem
chłopca który, chciał po prostu żyć
miał piękne marzenie,
marzył o tym ze któregoś dnia będzie latał i będzie wolny
marzenie się nie spełniło a chłopiec przestał być chłopcem
utracił swoja niewinność i utracił marzenie
pozbył się duszy
bo to była niepotrzebna rzecz
malychlowpiec
|