Mróż...
Za oknem pada śnieg,
świeci słonko na błękitnym niebie,
W blasku promieni tych
na śniegu uśmiech mieni Twój się,
Płatki śniegu padają na mą twarz
topniejąc krople łzy tworzą,
Po moich policzkach płyną zamarzając
zatrzymują smutek mój,
A w kryształkach tych Twe odbicie jest,
widać oczy śliczne Twe,
Lecz kryształki kruszą się
opadając w nieznane tak jak ja,
Nie istnieje już w próżni będąc
nie widząc nikogo prócz Ciebie,
Me serce zmroził wiatr a w nim,
miłość zamrożona do Ciebie jest,
I miłość na żar Twój czekać będzie.
geronimooo
|