Ucieczka...

Jak to się zaczęło.. tego nie pamiętam...
Pamiętam jedno.. Że ta chwila była przeklęta
Ona trwa do dziś.. choć już mniej dokucza..
Co jakiś czas... wspomnienie mnie poucza
Dzięki czemu widzę błędy
Swoje poczynania.. od najmłodszych lat aż do chwili skonania...


Trwam.. ciągle tu.. gdzie widzę sens istnienia..
Własnej radości.. własnego spełnienia
To nie jest łatwe gdy mur wysoki
Który sam zbudowałem...
Przeskoczę go.. wiem..
Choć nieraz się poddawałem
On mnie przeraża.. to wszystko co za nim żyje
Kolejne myśli... mijają też kolejne chwile...


Pomóż mi.. błagam...
Nie puszczaj mej ręki...
Ja tak się boję kolejnej tej męki..
Nie dam sam rady.. zbyt osłabiony
Ciągłymi krzykami... gdzieś w środku stłamszony


Pamiętam ciosy... pamiętam rany...
Pamiętam krzyk siostry i te łzy mamy...
Pamiętam jak po uderzeniu... ciągle wstawałem..
Nie chciałem nikomu pokazać jak bardzo wtedy już.. się poddawałem...


Pewne te rany rosną do dziś...
Pewnych słów się nie zapomina...
Łapię się na tym by już nadeszła..
Ta moja godzina...


Nie chce tu być...
Nie dam rady tak...
Chciałbym pozostawić po sobie jakiś drobny ślad
Brakuje odwagi... na ten jeden czyn...
Choć byłem twardy... dla innych sukinsyn

Umiałem walczyć.. lecz o innych tak
Na mym małym niebie...
Został tylko.. ten jeden ptak...
Słabe ma skrzydła...
I między chmurami... gubi się czasem...
W tej wielkiej otchłani...
Lecz gdy opada... skrzydła niosą go dalej...
Jest pełen życia i tej radości.. małej...
Bo ciągle wierzy.. w to swoje spełnienie..
Jakiś drobny sens... w siłę na zaistnienie...
Dla kogoś tak... bez kłamstwa.. bez pogardy...
Cieszyć się spokojem.. tak znów być twardy


Nie odchodź życie... we mnie jeszcze trwaj
Daj poznać siebie... radość mi daj


Błagam Cię Boże...
Proszę Cię siostro.. proszę Cię matko...
Moja przyjaciółko...
Tak często boli a tak raduje się rzadko...
Jak powiedzieć mam, że ciemność ogarnęła mnie?
Przyszedł ten moment.. na duszy zagubienie...?


tyranek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-08-29 17:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tyranek > < wiersze >
pirit | 2010-09-03 16:30 |
Pewnie, że będzie dobrze! Gdy ktoś tak walczy to wygra! Ten jeden ptak wciąż się wznosi i to jest ważne, tylko musi dobry wiatr w skrzydła złapać. A wiersz prześwietny!
iwo | 2010-09-02 21:57 |
musiałeś przeżyć ogromną osobistą tragedię(bardzo dużo Ciebie w tym wierszu)Czyżby walka samego z sobą?Popełniamy w życiu wiele błędów drobnych,wielkich,ogromnych-niestety za wszystkie trzeba zapłacić czasami za te malutkie najbardziej.Najważniejsze to się nie poddać,być silnym mieć wiarę ona podobno czyni cuda "Trwam...ciągle tu...gdzie widzę sens istnienia..."Czyli jest wiara i nadzieja a to już bardzo dużo będzie dobrze pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się