[śmierć]

widziałem Śmierć
była ładna
chociaż raczej rzekłbym piękna
kruczoczarne włosy lśniły
smukła figura nęciła

odwróciła twarz w moją stronę
przeszył mnie dreszcz podniecenia
w czarnych niemal całkiem oczach
ujrzałem piękno doskonałe
którego szukałem życie całe

skinęła dłonią
szepcąc głosem dźwięcznym
''chodź ze mną ...podaruję Ci Raj
spokój i radość bez lęku o jutro''
jakże pięknie to brzmiało

tak bardzo pragnąłem
podążyć za jej uśmiechem
zostać tam by przez wieczność ją oglądać
lecz coś we mnie krzyczało
''NIE ...to nie jest Twój czas jeszcze''

zmieniła się piękna Pani
w staruchę okrutną z kosą w dłoni
pokazała swą twarz prawdziwą
i odeszła znikając we mgle straszliwej
lecz wiem że wróci w dniu ostatecznym


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-09-24 08:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się