Byłaś, Jesteś i Będziesz

Byłaś i jesteś wielka, wspaniała,
Dałaś nadzieje nam wszystkim.
Nie jeden oddał życie, stracił zdrowie,
Ilu „Sowietikusów” wydało swoich bliskich.

Nie poddałaś się, bo wyszłaś z ludzkich serc
Wielka, dumna. Pokazałaś nam i całej reszcie
Jak iść ku wolności, demokracji, jak dbać o Ojczyznę.
Zamiast broni dałaś słowo, które było silniejsze niż pocisk.

Twoja „Siostra” opatrzność, wysłała
Swego Syna do „Wiecznego Miasta”,
A On powrócił - „jak Dąbrowski”.
Ze słowami: „ Nie lękajcie się”.

I padły mury, rozerwano łańcuch.
Zapomniano o Tobie, o Ofiarach.
Wyszydzano twoje imię, wyśmiewano Cię,
Ustawami odbierano twoje prawo do istnienia.

Dziś lizboński kat kończy dzieło tych,
Którym nie udało się złamać ducha.
Nie zdołali zdeptać POLSKI,
Narzucić nam obcej mowy.

Górnicy na Śląsku, Hutnicy z zamkniętych hut
Stoczniowcy na wybrzeżu, Cegielski w Poznaniu
Ci, którzy pod sztandarem SOLIDARNOŚCI
Wyrzucili z Naszej Ziemi ciemiężcę,

Dzisiaj tułają się bez celu
Myślą, że obdarli ich zgodności,
Że nie podniosą dumnie głowy,
Że rozkradli POLSKE, rozbili SOLIDARNOŚĆ.

Widzę w około ciemny obraz – to Europa,
Gdzieś pośrodku światełko,
Z którego dobywa się wyraźnie,
Co raz wyraźniej i wyraźniej, jedno słowo:

SOLIDARNOŚĆ! SOLIDARNOŚĆ!! SOLIDARNOŚĆ!!!

jozek68