[pobudka]
budzi cię śpiew ptaków
i szum wysokich drzew
gdzieś w oddali dziecka szloch
przez ulicę przebiegł kot
czerwona poświata wschodzącego słońca
noc odchodzi by znów wrócić
gdy ono na niebie skończy swój bieg
zapach kawy nęci twój nos
spoglądasz na jej sen
(tak ślicznie się uśmiecha)
resztki snu odchodzą wraz z napoju łykiem
pierwszy promień słońca wpadł przez okno
Adamo70
|