Kolacja

Kielich krwi na stole.
Rzeźbione bólem krzesło
łamie się pod ciężarem
mętnego powietrza.
Świeca pomału gaśnie.

Na talerzu me zwłoki.
Widelec? Nóż? Łyżka?
Czego tylko pragniesz.

Lecz TY nie chcesz.
Nie potrzebujesz mnie.
Nie kochasz.


szary_motyl

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2010-10-09 16:38
Komentarz autora: Przy Tobie truskawki mają smak niebiańskiej rozkoszy.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szary_motyl > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się