Psalm
Co opisywać- twoje linie
papilarne- jedyne i niepowtarzalne
z labiryntem odwiecznego życia
w centrum, które otrzymałem od Ciebie?
Albo ten błysk wód przygruntowych?
Wilgotna ziemia, z której jestem
ulepiony, schnie powoli, budzi
się słońce i budzą się kwiaty,
Uzdrowienie przy każdym źródle
życia, byle zdążyć zanim
zwierciadło, w którym przygląda się
nasza miłość- nie opadnie
poniżej serca.
Grzegorz
|