Kukła

Tonęłam w Twym sercu zakłamana.
Otoczona bajką
Wychwytywałam przyjemne nuty.
Oczy przysłoniłeś fikcją spełnienia.
Spętałeś nogi.
Zakneblowałeś usta.

Założyłeś na szyję
Drut kolczasty.
Jak kukłą szarpałeś.
Tylko dzikie kołatanie serca
W mej głowie.

Nagle zepchnięta w otchłani przepaść.
Obdarta ze skóry bezbronna.
W wirze życia a jakże samotna.
Rozsypałeś myśli w pył.
Wyrwałeś duszę.
Pożarłeś naiwne marzenia.


Teraz bosymi stopami
Dotykam zimnej rzeczywistości.


szary_motyl

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2010-10-21 13:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szary_motyl > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się