O niczym
W głowie wena, kartkę biorę, marnować jej nie mogę,
słowa pisze, przekreślam, błogosławie ciszę,
rymy w mej głowie, uczyć się nie mogę,
na cud nie czekam, bo ja nie liryczny kaleka,
wspomnienia przynętą wiersza się stały,
dokończyć dzieło muszę w sposób nie mały,
coś we mnie odpocząć mi karze, a ja swoje i swoje,
bo ja jestem liryczny gnojek,
szyszojadków szacunkiem nie darzę,
bo nie dostałem tego w nadmiarze,
zakończyć muszę wnet, by Cię nie zanudzić też,
pytania zadawać chcesz?,
policzek kosztuje też.
Leniwy
|