Gdzieś w trawie...
Szemrzę gdzieś w trawie,
Nie widać mnie prawie,
Nie chwytasz – umykam,
Nie czekasz – gdzieś znikam,
Pod stopą mnie czujesz,
Gdy cicho wędruję,
Muśnięciem swych dłoni,
Próbujesz mnie chronić,
Ja znikam powoli,
Gdy tylko pozwolisz,
Blednę i usycham,
Z trudnością oddycham,
Splątany włos z wiatrem,
Łzą oko dziś zatrze,
Gnije gdzieś myśl mroczna...
Zniknę niewidoczna...
Anulka29
|