†††

usłyszałeś głos
oczy zamknąłeś po raz ostatni
choć żona jeszcze Cię za rękę trzyma
ty kroczysz już
ku Elizejskim Polom
gdzie wieczny znajdziesz dom
i swej duszy ukojenie

a gdy wyjdziesz na balkon
spojrzyj na swych bliskich z góry
i zagraj bluesa od serca
by ci co zostali tutaj jeszcze na chwilę
wiedzieli że o nich pamiętasz
i nie martw się czy usłyszą
bo oni to zrobią swoimi sercami


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-11-11 18:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
wezdiw | 2010-11-12 14:57 |
Podoba mi się przebijające się pozytywne spojrzenie, pomimo tematu śmierci. Nie podoba mi się tylko, że w pierwszej strofie jest opis działań zmarłego, a w drugiej strofie jest podejście życzeniowe do jego działań.
iwo | 2010-11-12 09:53 |
ładny wiersz pełen zadumy jedna tylko rzecz mnie odepchnęła krzyże w tytule tak coś mną wzdrygnęło niefajne uczucie
jachwilaulotna | 2010-11-11 19:41 |
...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się