wybacz
czas rusza do przodu
i ciężar zrzucony
wolność znów dostępna
kłamliwa- lecz moja
każdy strzęp jej ubrań
pozwala mi zasnąć
i czekać w ciemności
aż wszystko się skończy
ja- kłębek nerwów
na kartce papieru
spalam się wśród liści
złocistych i kruchych
dziÅ› patrzÄ™ na meble
żarówkę i dywan
czujÄ…c jakbym jutro
miał na zawsze odejść
chociaż każdą ścianę
noszÄ™ w sercu
wybacz...
ghost028
|