Obiad


Kiedy ugotuje zupę w domu
To nie muszę pytać komu.
Gdy drugie danie Żona podaje
Na talerzach nic nie zostaje


Tak przelatują weekendy
Bo teraz są takie trędy,
Że Mąż gotuje w domu,
A Żona pyta podać komu

Wszyscy pyszności zjadają
O przepis i kucharza nie pytają
Brudne naczynia w zlewie rządzą,
A domownicy po kuchni błądzą.


Tak mija cudów dzionek
I nie mam żadnych mrzonek,
Że te naczynia brudne umyję,
A potem znowu obiad ugotuję.


jozek68

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2010-12-13 20:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jozek68 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się