Obiad
Kiedy ugotuje zupę w domu
To nie muszę pytać komu.
Gdy drugie danie Żona podaje
Na talerzach nic nie zostaje
Tak przelatują weekendy
Bo teraz są takie trędy,
Że Mąż gotuje w domu,
A Żona pyta podać komu
Wszyscy pyszności zjadają
O przepis i kucharza nie pytają
Brudne naczynia w zlewie rządzą,
A domownicy po kuchni błądzą.
Tak mija cudów dzionek
I nie mam żadnych mrzonek,
Że te naczynia brudne umyję,
A potem znowu obiad ugotuję.
jozek68
|