o nadziei

jedyny przedmiot wszystkich sztuk
uderzający wdzięk nie zaprzestania
bezustanności aż tak bezskutecznej
tędy wzdłuż ściany biegł graniczny kordon
prowadząc do bram nadziei

tam z obu stron morze
nie odczytanych dotąd zapisanych próśb
komuś zaklejono usta
stłuczone wzdłuż horyzontu
oniemiały
dotyk wulkanicznego języka



hakaan

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2005-12-01 14:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > < wiersze >
Kara Kaczor | 2005-12-02 12:20 |
trochę haotyczny
sylwek | 2005-12-02 06:47 |
hakaan czekam na dalszš poezję, wiem, że warto :)
hakaan | 2005-12-02 02:51 |
i czasem tak bywa:)
sofim | 2005-12-01 21:27 |
wiersz bardzo dobry... chyba hakaan chciałeœ przejœć samego siebie, jednak coœ nie wyszło... ;P
sylwek | 2005-12-01 20:06 |
zgadzam się z Karš, troszeczkę jakby coœ zostało zgubione :)
sylwek | 2005-12-01 20:06 |
haha z karš - bo wstrzymam się z ocenš :p
Kara Kaczor | 2005-12-01 15:11 |
ale wstrzymam sie jeszcze z ocenš - powrócę do wiersza potem :)
Kara Kaczor | 2005-12-01 15:10 |
bardzo ładne Krzyœku
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się