zagadka
żałosny wzrok spogląda
spod okularów przeznaczenia
nie patrzysz przez szkła
płaczesz
łzy płyną po policzkach
sen drąży umysł
oczy skierowane wprost nie pozwalając uciec
zamykasz powiekami rzeczywistość
lękając się snu
nie sposób znaleść ukojenia
kto darował okulary przeznaczenia
kto je włożył pomimo braku wady wzroku
braku zachmurzenia
czy wykolić oczy trzeba
by nadzieja zaistnieć mogła
czy po prostu da się
przeznaczenia okulary zdjąć
aselanger
|