powstaniec
lęk
i krwi smak
kolejny krok
niepewność
tam na barykadach
czekają na amunicję
więc idę
na śmierci spotkanie
wiem
znów pojawiłem się
w celowniku snajpera
chwila jego zawahania
kolejny raz
udało mi się przetrwać
drogę przez piekło
ile jeszcze razy
drogą znaczoną krzyżami
tych którym los nie dał szans
przejdę
lęk odszedł
kolejna skrzynka amunicji
znów pojawiam się
w lunecie snajpera
świst kuli
przeszła obok
Adamo70
|