powstaniec

lęk
i krwi smak
kolejny krok
niepewność

tam na barykadach
czekają na amunicję
więc idę
na śmierci spotkanie
wiem
znów pojawiłem się
w celowniku snajpera
chwila jego zawahania
kolejny raz
udało mi się przetrwać
drogę przez piekło

ile jeszcze razy
drogą znaczoną krzyżami
tych którym los nie dał szans
przejdę
lęk odszedł
kolejna skrzynka amunicji
znów pojawiam się
w lunecie snajpera

świst kuli
przeszła obok


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-02-01 20:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się