zapomnieć

Nie lubię tego uczucia kiedy przechodzisz koło mnie, tak jakby nigdy nic się nie stało... Jestem zwyczajną istotą, nie dorównuję tym wszystkim 'pięknym osobom'. Wiem jedno, że już nigdy nie chcę o tobie pamiętać. Powoli zapominam o twym pięknym charakterystycznym uśmiechu wywołanym śmiechem, o głosie i o tym by bez przerwy podążać za tobą wzrokiem. Nie ułatwia mi to życie i ty przechodzący w każdym dniu koło mej osoby. Moje oczy muszą cierpieć, przyglądając się twojej obojętności, ale już nigdy nie pozwolę sobie przez ciebie cierpieć. Godziny nie przespane w finezji marzeń oddane, dają do przemyśleń. Wreszcie nadszedł ten czas, dopuszczenia prawdy do swojej głowy. Może niedługo zapomnę o bólu sprawianym przez jego osobę i spróbuję się uśmiechać z nadzieją, że już nie wróci to uczucie.

allochtoniczna