Ocalić od zapomnienia-Miejsce Pamięci
Stoję samotnie na skraju lasu,
Wiatr mnie otula ,słońce ogrzewa.
Cicho potulnie, bez żadnej skarg
Cicho potulnie-ja
stare drzewo.
Cieszy mnie tylko wizyta ducha...
Spojrzę na niego oczami matki,
Która z radości ukocha syna,
Liśćmi oplotę, sercem przytulę
I ukołyszę w ramionach moich.
Tylko w zamyśleniu i chwili długiej ,
razem
do brzasku pozostaniemy
I kiedy słońce skąpane rosą
podnosić zacznie w górę Swą grzywę,
Wypuszczę duszę,
Aby ja znowu powitać nocą.
Prawda ma wiele zakrętów w życiu.
Jest,w każdym ziarnku,nawet tym małym.
Ciszę nostalgii i zapomnienia,
Ciszę milczenia,
Dla tego chłopca jego istnienia.
Otwórzcie oczy!Otwórzcie serca!
I nie pozwólcie ludziom zapomnieć.
Kiedy przechodzić będziesz Wędrowcze
Szlakiem Piastowskim, przez Skulsk ku Gople.
Spójrz na to drzewo łaskawym wzrokiem
Skłoń głowę nisko, porusz ustami
Modlitwę rzeknij prostymi słowami
Tak,jak Cię Twa matka uczyła:
,,Zdrowaś Maryjo,Módl się za nami...''
Wtedy, na pewno przez małą chwilę
Dusza zabłyśnie,drzewo ożyje,
Nawet motyle zatańczą walca
Drzewo Ożyje!
Ładnie się skłoni, tuż u podstawy
i podziękuje za hołd łaskawy.
I może czasem młody Wędrowcze
Będziesz tu chodził droga przez pole
Będziesz pamiętał o małym chłopcu!
Małym chłopczyku z piersi wyrwanym
I pod pniem drzewa- tu pochowanym.
Czy jesteś uczony,czy chłop prosty ziemi.
Miejsce zostało napiętnowane
i w sercach ludzi krwią zapisane,
Że malutkim skraweczku lasu,
I w szczerym polu
leży pod miedza chłopiec malutk,i
Nic nie zawinił ludziom bez twarzy
W czarnych mundurach z naszywką diabła
Zawinił tylko bo był Polakiem
Więc go zabili pod drzewa pniakiem.
Bolesc matczyna na lata została.
Ma ręka wszystko to opisuje.
Drży, bo tą boleść matczyną czuje.
Gdy piszę,łza sama kreci się w oku
I choc tak obca i patrzy z boku.
Pod pniakiem brzozy dziecina mała,
Śliczna, radosna w ciszy została.
Piszę przesłanie dla wszystkich ludzi
Aby Tę ciszę szybko obudzić!
Hania24
|