zdradziłem

zdradziłem
nie
nie kogoś
siebie
swoje sny o życiu
bo tak było
prościej
droga bez wybojów
tylko jej koniec
nie był mój

stoję na krawędzi
otchłań potępienia
po chwilach
wśród pachnących kwiatów
wieczny mrok
pachnący zgnilizną
kara
zadana przez zdradzone ja

zdradziłem
ale dostałem drugą szansę
wiem
droga będzie trudna
a kres niepewny
lecz

mój


Adamo70

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2011-02-21 19:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
Kohana | 2011-02-24 07:03 |
"nie nie kogoś siebie" -> to bym zastąpiła "nie kogoś a siebie"
Magdis | 2011-02-23 15:42 |
Prawdziwy aż do bólu, ale moje wnioski z Twojego wiersza są chyba takie, że zawsze można zawrócić i zacząć wszystko od nowa. Choć może być ciężko... Ale za to jaka satysfakcja...:) (Aha, bo zapomnę, chyba wiem co chciałeś napisać pod moim wierszem:D Dobra zastanawiam się, to jak dla mnie i tak już duży postęp:D:D) Ale swojego też bedę sie trzymać!;)
ivagone | 2011-02-22 18:27 |
"swoje sny o życiu" - jakże prosto i bezkompromisowo. Coś pięknego!!!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się