PUSH-UPS

W życiu walczysz z samym sobą i codziennością.
Czasem myślisz, że największy przeciwnik to Twoja słabość,
czasem że pech,
czasem że geny,
czasem że lenistwo,
czasem masz dość i jesteś obojętny,
siedzisz,
stoisz,
myślisz,
płaczesz,
pijesz,
palisz,
ćwiczysz,
bzykasz się,
marzysz,
obrywasz,
bijesz,
krzyczysz,
się śmiejesz...
Czujesz się jak robak, kurz, pożółkły liść,
zamykasz oczy i liczysz, że ranek doda Ci sił,
że wstaniesz i będzie nadzieja,
na śmiech, przedni wiatr, witalny zryw,
na młodość lustra i życzliwy losu bieg...
Jesteś sam na sam,
tak się składa, że myślisz już tylko o tym by coś zmienić,
by pokazać supernowej elektrownie sił,
serca lwi wzrok,
samuraja dryg,
ninji chwyt,
niedźwiedziej prawicy śmiercionośny liść...

I Wokół panuje cisza I

Wsłuchujesz się w ciśnienia rytm,
unoszący się potężnej fali krzyk,
wulkan, erupcja, tornado,
wstrząs za wstrząsem trotylowo, pulsarowo napływa do żył,
już wiesz, że udajesz się w długą podróż wyrównać rachunki,
zrobić na złość Tytanowi Stworzenia,
do granic maximum, długodystansowo, do kresu sił,
do ostatnich kropli z czoła,
do furii przedsionków i komór,
do innego wymiaru,
do bezkresu,
tylko Ty, On i tysiące sekund,
1000 minut,
walka intergalactic,
poza Universum,
z szansą na powrót,
pod prąd,
gdzieś tam, w ciemność, przez horyzont zdarzeń,
do przodu,
by po wojnie wrócić jak Zwycięzca Jasności, Jaspisu, Spokoju...



W ŻYCIU TRZEBA WALCZYĆ



- NIECH KAŻDY W SWOJEJ GALAKTYCE BĘDZIE NIE BIAŁYM KARŁEM -

UMIERAJĄCĄ GWIAZDĄ BEZ ŚWIETNOŚCI I BALU-

ALE NAJPOTĘŻNIEJSZYM ZJAWISKIEM -

GAMMOWYM FALOWYM POTWOREM PO WYBUCHU MILIARDA GALAKTYK!

zacznijcie żyć i się nie łamcie

NIC NAS NIE ZŁAMIE

w NASZYCH CIAŁACH TYKA OSOBLIWOŚĆ O NIEPOJĘTEJ GĘSTOŚCI ZWANA ŻYCIEM!


Shymel

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-03-30 19:30
Komentarz autora: Moje rekordy: 306 pompek w jednej serii, 2060 w godzinę, 5106 w 300 minut i niedługo planuję 10 000 w 1000 minut i ten wiersz to zapowiedź mojego Wybawienia z tego świata!
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Shymel > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się