Spłoszył mnie dotyk

Przechadza się spokojnie
gdzieś zapachniało jego dymem
poczuła gorący policzek na dłoni
zatrzymać pulsujące światło
gdy wyraz zmienia barwę
na tą ścieżkę nie wolno jej wchodzić
nogi nieposłuszne w porywie

zagalopowałam ale wracam.


Beti

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-12-05 23:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Beti > wiersze >
Beti | 2005-12-06 11:59 |
oj bardzo bardzo, ale tylko jego zapach mogę znieœć!!
sylwek | 2005-12-06 08:45 |
zapachniało dymem - jara on? bleeee
Kara Kaczor | 2005-12-06 08:31 |
o rany, jakie kolory, nie mogę tego czytać.......Proszę, zmiń chociaż tło.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się