Zepsucie atmosfery

Widzę słońce nad drzewami
Duże, piękne i gorące
Świat się kręci
Nie dbam o nic
Nogą koszyk lekko trącę

Wącham kwiaty pod palcami
Muskam ręką mokrą trawę
Głaszczę mrówki, mierzwię włosy
Jak ja kocham być w tym stanie

Nie chcę ruszać się z kocyka
Po co psuć rozleniwianie
Ale muszę
Muszę zniszczyć
Słodkie moje rozmarzanie

Dłużej siedzieć tak nie mogę
Choć słoneczko świeci pięknie
Muszę wstać, zostawić kocyk
Bo mi zaraz pęchęrz pęknie


AlicjaInWonderland

Średnia ocena: 2
Kategoria: Inne Data dodania 2011-04-13 20:56
Komentarz autora: czasem tak bywa
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < AlicjaInWonderland > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się