Apartament w Grand Hotelu
W Grand Hotelu
Jest apartament
Na ostatnim piętrze
Powiedział mi kiedyś
Że mieszkają tam złudzenia
I kłamstwa
Moja mama mu nie uwierzyła
Opowiadał o śniadaniach
Codziennie do łóżka
Przynoszonych przez odpicowanych kelnerów
Mówił o drinkach za dwieście złotych
I seksie z drogimi prostytutkami
Moja mama nie wierzyła
Wspominał rozróby
Pijanych gitarzystów
I biały proszek w toalecie rozsypany
A ona nie wierzyła
Powiedział w końcu
Że chciałby zamienić się
Na przydrożny motel
By ugościć prawdę
I nieskrępowanie
Mówił że to lepsze
Choć łóżka są mniej wygodne
Co zrobić by mama mu uwierzyła?
AlicjaInWonderland
|