Apartament w Grand Hotelu

W Grand Hotelu
Jest apartament
Na ostatnim piętrze

Powiedział mi kiedyś
Że mieszkają tam złudzenia
I kłamstwa

Moja mama mu nie uwierzyła

Opowiadał o śniadaniach
Codziennie do łóżka
Przynoszonych przez odpicowanych kelnerów

Mówił o drinkach za dwieście złotych
I seksie z drogimi prostytutkami

Moja mama nie wierzyła

Wspominał rozróby
Pijanych gitarzystów
I biały proszek w toalecie rozsypany

A ona nie wierzyła

Powiedział w końcu
Że chciałby zamienić się
Na przydrożny motel

By ugościć prawdę
I nieskrępowanie

Mówił że to lepsze
Choć łóżka są mniej wygodne

Co zrobić by mama mu uwierzyła?


AlicjaInWonderland

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-04-14 13:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < AlicjaInWonderland > wiersze >
aselanger | 2011-04-14 22:01 |
mamy córek nigdy nie wierzą ich chłopakom ;)
Dudi117 | 2011-04-14 13:32 |
Bardzo przyjemny tekst =]
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się