spowiedź samobójcy

ironiczne spojrzenia
mijane istoty
jak w śnie obłędu
chcę być niewidoczny
stopić się z mgłą
moich imaginacji
oni chcą mi powiedzieć
''idź, skocz z wąwozu''
krzyczę
przeraźliwy skowyt
bezgłośnego błagania
o litość nieskończoności
wieczności
potęgi czasu bez kresu

piję by być
bez alkoholu mnie nie ma
zdradzony przez wszystkich
za życia umarły
ktoś daje mi w twarz
nie wiem

nauka latania
w przestworzach snu
wolność
mgnienie oka
oni nie wiedzą o tym
jak trudno
zrobić ten jeden krok
w nicość


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2011-04-20 09:53
Komentarz autora: tak wielu zdałoby się szczęśliwych ...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się